W niedzielę 8 listopada 2020 roku o godzinie 15 z berlińskiego lotniska Tegel (do czasu otwarcia BER, największego portu lotniczego stolicy Niemiec) wystartował ostatni samolot. Lotnisko po 72 latach działalności zostało zamknięte. Na jego miejscu miasto ogłosiło projekt zrealizowania niedrogiej i zrównoważonej dzielnicy mieszkaniowej — Schumacher Quartier. Na terenie dawnego lotniska ma powstać w pierwszym etapie ponad 5000 mieszkań. Według założeń samorządu nowa dzielnica mieszkaniowa ma przyciągnąć co najmniej 10 tysięcy mieszkanek i mieszkańców. W następnych etapach planowane jest kolejne cztery tysiące mieszkań. Autorem koncepcji Tegel jest Arup Group.
Według zapowiedzi władz nowe mieszkania mają być neutralne dla klimatu i dostępne cenowo. Cały projekt zakłada zaangażowanie miejscowych firm, materiały również będą pozyskiwane lokalnie, a konstrukcja wykonywana na miejscu, co ograniczy transport i zanieczyszczenie.
Jednym z podstawowych surowców do wykonania zabudowań będzie drewno, dzięki temu koszty inwestycji będą ograniczone nawet o 25 procent, a to wpłynie na koszt wynajmu, który ma być dostępny dla zróżnicowanej grupy odbiorców. W myśl zrównoważonego rozwoju oraz ze względu na historyczne zabudowania, część budynków zostanie zachowana. Po wycofaniu z eksploatacji obiektów lotniskowych, takich jak budynki terminali i hangary, w większości nie zostaną one wyburzone, a zmienione zostanie ich przeznaczenie, z pozostawieniem pierwotnego wyglądu zewnętrznego. Uznano, że bryła terminala, która jest jednym z symboli Berlina, nie może zniknąć z przestrzeni miejskiej. Docelowo powstanie w nich między innymi przestrzeń biurowa.
Odpowiedzialną za realizację projektu jest miejska spółka GMBH — przebudowa dotychczasowego portu lotniczego, to stworzenie nowej przestrzeni do rozwoju Berlina, nie tylko w kwestiach mieszkaniowych. Na tym terenie planowane jest również stworzenie parku przemysłowo-badawczego miejskiej technologii: „Berlin TXL — Urban Tech Republic”. Będzie to miejsce, w którym innowacyjne technologie miejskie poddane będą badaniom, rozwijaniu, produkowaniu i testowaniu. To właśnie w tym miejscu mają powstawać rozwiązania dla miast przyszłości. Park technologiczny ma pomieścić nawet tysiąc firm i stać się zagłębiem start-upów, gdzie pracować będzie nawet 20 tysięcy osób. Centralny element inwestycji zajmie około 200 hektarów.
Drugą najważniejszą zmianę przejdzie dawny terminal, który zostanie przemieniony na kampus uniwersytecki należący do jednego z wydziałów Uniwersytetu Nauk Stosowanych Beuth. Pojawią się również centra handlowe, szkoły i ośrodki kultury.
Całość otoczy park krajobrazowy i około dwa tysiące ogródków działkowych, których aranżacja i docelowe przeznaczenie, czyli to czy będą w nich uprawiane warzywa, czy przeznaczone pod rekreacje zostanie oddane do decyzji przyszłym mieszkańcom, tak, żeby przestrzeń, w której będą żyli, spełniała ich indywidualne potrzeby. To jeden z głównych założeń samorządu.
Rozpoczęcie budowy zaplanowane jest na 2024 rok, obecnie trwają prace związane z zabezpieczeniem terenu i przygotowaniem pod przebudowę. Pierwsze mieszkania mają zostać oddane do użytku w 2026 roku. Ukończenie całego projektu potrwa około 20-30 lat. Dzięki przeniesieniu lotniska odzyskano atrakcyjną przestrzeń 15 minut od samego centrum Berlina, 9 kilometrów od Alexanderplatz.
Fot.: Arup Group Limited